Co zrobić z batatów, kiedy w lodówce zalegają dwa słodkie ziemniaki, a dzieci domagają się czegoś pysznego i zdrowego do jedzenia? To pytanie pojawia się w niejednej głowie młodego rodzica. Bataty – miękkie po ugotowaniu, słodkawe i pełne cennych składników – są nie tylko pożywne, ale i wszechstronne w wykorzystaniu. Sprawdzą się zarówno jako szybki obiad dla dziecka, zdrowa przekąska do lunchboxa czy bazowy element rodzinnej kolacji. W tym artykule podpowiem, co można z nich przyrządzić, by było ekspresowo, wartościowo i – co najważniejsze – smacznie dla wszystkich domowników, niezależnie od wieku.
Dlaczego warto gotować z batatów?
Bataty zawierają mnóstwo składników wspierających rozwój i odporność dzieci – to źródło beta-karotenu (prowitamina A), witaminy C, błonnika i powoli uwalniających się węglowodanów. Są lekkostrawne i naturalnie słodkie, co sprawia, że dzieci z reguły polubią je szybciej niż tradycyjne ziemniaki. Dla młodych rodziców to spore ułatwienie – dania z batatów często nie wymagają dodatkowego dosładzania czy przyprawiania „pod dzieci”.
Świetnie nadają się do gotowania na parze, pieczenia, smażenia oraz miksowania. Dzięki temu bataty można przemycić zarówno w zupie, w burgerach warzywnych, muffinkach śniadaniowych, jak i jako element finger food. To spójne z aktualnymi trendami gotowania dla całej rodziny – dania typu family-friendly, które da się dopasować do różnych etapów rozszerzania diety dziecka i jednocześnie przygotować jednym ruchem dla reszty domowników.
Pieczone bataty – prosto, szybko i z piekarnika
Jednym z najprostszych i najbardziej uniwersalnych dań z batatów są po prostu pieczone plastry lub frytki. Pokrojone w słupki, upieczone z odrobiną oliwy i ziół (na przykład tymiankiem lub cynamonem), świetnie sprawdzają się jako zdrowa alternatywa dla klasycznych frytek – zarówno dla dzieci, jak i rodziców. Jeśli przygotowujesz bataty dla niemowlaka, wystarczy pominąć sól i przyprawy – pieczony batat sam w sobie ma delikatnie słodki smak i miękką konsystencję.
Tip dla rodziców:
Kiedy pieczesz bataty, przygotuj większą partię. Resztki możesz przechować w lodówce i wykorzystać na drugi dzień w lunchboxie lub jako składnik sałatki z komosą ryżową, fetą i rukolą – kolejne modowe połączenie w zdrowej kuchni rodzicielskiej.
Zupy z batatów – kremowe, odżywcze, idealne na każdą porę roku
Zupy-kremy z batatów to klasyka, która zapewnia i sytość, i wartości odżywcze. Jednocześnie można je łatwo modyfikować, by odpowiadały smakom całej rodziny. Najprostsza wersja? Bataty, marchewka, cebula i bulion warzywny. Dla dorosłych dodaj mleko kokosowe i szczyptę curry, a porcję dla dziecka zostaw bez dodatków albo złagodź jogurtem naturalnym.
Możesz też przygotować słodszą wersję z jabłkiem i cynamonem – idealna propozycja na rozszerzanie diety metodą BLW albo jako kolacja dla malucha po intensywnym dniu w przedszkolu.
Jak przechować zupę z batatów?
Zupę możesz przelać do słoika i przechowywać do 3 dni w lodówce. Nadaje się też do mrożenia. Dobrym pomysłem jest przelanie porcji dla dziecka do silikonowych pojemników na lód – wygodna opcja zwłaszcza dla niemowląt i maluchów.
Co zrobić z batatów na śniadanie?
Nie tylko owsianka może być królem poranka. Pieczone bataty świetnie sprawdzają się również w wersjach śniadaniowych – jako baza do placków, gofrów czy muffinek.
Jedną z popularnych opcji są placki z batata i banana – wystarczą 2 składniki, by otrzymać delikatne i naturalnie słodkie śniadanie idealne dla niemowlaka. Starszym dzieciom możesz dodać do nich jajko, odrobinę cynamonu i usmażyć na maśle klarowanym. Można też przygotować muffinki śniadaniowe z ugotowanych batatów – wymieszanych z jajkiem, płatkami owsianymi i owocami.
Prosty pomysł na gofry batatowe:
Zblenduj ugotowanego batata z 2 jajkami, łyżką mąki owsianej i szczyptą cynamonu. Piecz w gofrownicy aż się zarumienią. Podaj z jogurtem greckim i malinami. Ciepłe śniadanie gotowe w mniej niż kwadrans.
Batatowe burgery i kotleciki – coś dla fanów finger food
Dla dzieci, które nie przepadają za papkami, kotleciki to świetna alternatywa. Z batatów bardzo łatwo przyrządzić wegetariańskie „burgery” – wystarczy połączyć upieczone i rozgniecione bataty z kaszą jaglaną, jajkiem i przyprawami (dla dorosłych można dodać odrobinę czosnku i kolendry). Formujemy małe kotleciki i podsmażamy na niewielkiej ilości oliwy lub wstawiamy do piekarnika.
Finger food z batatów sprawdzi się także jako przekąska do lunchboxa przedszkolaka lub jako kolacja do podzielenia się na rodzinnym stole. Co ważne: robi się je hurtowo, można zamrozić i potem tylko podgrzewać w piekarniku lub na parze.
Co dodać do kotlecików?
Doskonale sprawdzą się ugotowana soczewica, czerwona fasola, kukurydza lub cebulka z patelni. Jeśli zależy Ci na pełnowartościowym daniu – dodaj ziarna słonecznika albo siemię lniane. Można też spokojnie wykorzystać warzywne resztki z obiadu.
Batat jako słodki deser… i nie tylko dla dzieci
Co zrobić z batatów, jeśli zostało nam ich trochę po obiedzie, a dzieci właśnie domagają się „czegoś na słodko”? Pieczone bataty z kakao i pastą orzechową to zdrowy pudding, który można podać i przedszkolakowi, i dorosłemu łasuchowi.
Na deser świetnie sprawdzą się też batatowe brownie – ciasto pieczone z dodatkiem ugotowanych batatów, daktyli i kakao. Nie potrzeba cukru, tłuszczu ani mąki pszennej. Odpowiednio zblendowana masa po upieczeniu smakuje dokładnie tak, jak klasyczne brownie – co szczególnie docenią rodzice próbujący ograniczyć słodycze w diecie dziecka.
Inny pomysł na deser dla całej rodziny:
Zblenduj batata z mango i jogurtem kokosowym. Zmroź w foremkach do lodów. Gotowe lody batatowe to idealna alternatywa na lato – naturalnie słodkie, bez cukru i sztucznych dodatków.
Bataty w rozszerzaniu diety – jak je wprowadzać?
Bataty można bezpiecznie podawać już od 6. miesiąca życia – zarówno jako puree łyżeczką, jak i w kawałku (BLW). Dzięki delikatnej fakturze i słodkiemu smakowi sprawdzają się na pierwszych etapach rozszerzania diety.
Pulpa z batata może być także bazą do krupniczków, kleików czy bardziej rozbudowanych przecierów z dynią, jabłkiem lub marchewką. Starszym dzieciom możesz serwować je w formie placków czy zapiekanek.
Jak gotować bataty dla niemowląt?
Najlepiej na parze – wówczas zachowują najwięcej witamin. Można też je upiec, ale warto tu kontrolować, by nie wyszły zbyt twarde. Unikaj smażenia i soli.
Bataty a sezonowość i przechowywanie – praktyczne wskazówki
Bataty dostępne są w sklepach przez cały rok, ale najsmaczniejsze są jesienią i zimą – wtedy mają najwięcej słodyczy. Kupując, wybieraj egzemplarze bez ciemnych plam i pęknięć. Przechowuj w suchym, chłodnym miejscu – nie w lodówce, bo tam szybciej się psują.
Ugotowane bataty można przechowywać w lodówce przez 3 dni, a mrożone puree nawet do miesiąca. Warto przygotować większy zapas i używać jako bazę do różnych dań – możesz np. podzielić je na porcje i zamrozić w silikonowych foremkach jako sos do makaronu czy dodatek do zupy.
Bataty w menu rodziny – jak gotować sprytnie i wspólnie?
Planowanie posiłków dla całej rodziny nie musi być stresujące. Mając pod ręką bataty, możesz szybko wyczarować coś zdrowego, sycącego i smacznego. Świetnie łączą się z modnymi składnikami jak komosa ryżowa, hummus, tofu czy mleko kokosowe. Możesz je też serwować z jajkiem sadzonym i awokado – to coraz popularniejszy „brunch rodzinny” w duchu mindful eating.
W gotowaniu z batatami warto działać wielozadaniowo – przygotować puree na zupę, część zostawić na placki lub muffiny, a resztki wrzucić do wrapa z hummusem. To oszczędność czasu i energii, na którą każdy młody rodzic zasługuje.
Gotuj z batatów… i nie nudź się w kuchni
Bataty to więcej niż tylko trend – to realna pomoc w planowaniu posiłków dla rodziny. Są szybkie w przygotowaniu, zdrowe i lubiane przez dzieci. Możesz z nich zrobić niemal wszystko: od frytek i zup, przez śniadania, po desery. Odpowiadają aktualnym potrzebom młodych rodzin – chcemy gotować mądrze, szybko, korzystać z jednego składnika na wiele sposobów i nie marnować jedzenia. Więc jeśli zadajesz sobie pytanie: co zrobić z batatów, to teraz już wiesz, że odpowiedzi jest wiele.
Wystarczy jeden wieczór, kilka prostych składników i chęć eksperymentowania, by bataty na dobre zadomowiły się w Waszej kuchni.
0 komentarzy