Te małe, owalne owoce o intensywnie pomarańczowej skórce robią furorę w social mediach i na stołach osób śledzących zdrowe trendy żywieniowe. Kumkwaty nie tylko świetnie wyglądają na zdjęciach, ale też zaskakująco dobrze smakują – pod warunkiem, że wiemy, jak się za nie właściwie zabrać. W tym artykule pokażę, co można z nich zrobić, jak je jeść na surowo, dlaczego nie warto ich obierać i jak wykorzystać je w kuchni – od przekąsek po domowe konfitury.
Czym jest kumkwat i skąd się wziął?
Kumkwat to owoc cytrusowy, który na pierwszy rzut oka przypomina małą pomarańczę, tylko w wersji mini. W rzeczywistości jego nazwa pochodzi z języka kantońskiego: „gam gwat” oznacza złotą pomarańczę. Rośnie głównie w Azji Południowo-Wschodniej, ale coraz częściej spotykany jest również w uprawach śródziemnomorskich i na południu Stanów Zjednoczonych. Obecnie dostępny jest także w polskich supermarketach, najczęściej w sezonie zimowym, co czyni go ciekawą alternatywą dla tradycyjnych cytrusów dostępnych o tej porze roku.
Jak smakuje kumkwat?
To, co najbardziej zaskakuje w kumkwacie, to kontrast między skórką a miąższem. Skórka jest jadalna i ma słodkawy, lekko kwiatowy smak. Z kolei wnętrze jest mocno kwaśne, czasem wręcz pikantne w swojej intensywności. To połączenie słodyczy z zaskakującą kwasowością nadaje owocowi niepowtarzalnego charakteru. Właśnie dlatego wiele osób zastanawia się: „kumkwat jak jeść, żeby nie skrzywić się przy pierwszym kęsie?”. Zdradzę Ci teraz kilka praktycznych trików.
Jak jeść kumkwaty na surowo?
Zacznij od umycia owoców w zimnej wodzie. Skórka jest jadalna i często ma kontakt z kurzem lub chemicznymi środkami ochrony roślin, dlatego warto też przemyć ją sodą oczyszczoną lub octem jabłkowym.
Nie obieraj kumkwata. Tak, dobrze przeczytałeś. W przeciwieństwie do pomarańczy czy cytryn, skórka kumkwata nie tylko jest cienka i miękka, ale też stanowi klucz do jego wyważonego smaku. Kwaśność środka przełamuje naturalna słodycz skórki.
Najlepiej jeść kumkwaty w całości, krojąc je jedynie na pół, ćwiartki lub cienkie plasterki, jeśli podajesz je np. jako dodatek do deski serów czy sałatki. Nie ma potrzeby usuwać pestek, są one jadalne, choć można je wyjąć, jeśli komuś przeszkadzają.
Kiedy chcesz w pełni docenić smak owocu, potrzyj lekko kumkwata między palcami przed zjedzeniem – dzięki temu uwolnią się naturalne olejki ze skórki, co wzmocni słodki aromat.
Do czego wykorzystać kumkwaty w kuchni?
Kumkwaty świetnie sprawdzają się zarówno na słodko, jak i na słono. Oto kilka pomysłów na to, jak je wykorzystać:
Dodatek do sałatek
Ich wyrazisty smak dobrze komponuje się z rukolą, serem feta, orzechami włoskimi i dressingiem miodowo-musztardowym. Pokrój kilka kumkwatów w plasterki i dodaj do sałatki, żeby dodać jej cytrusowego charakteru i lekkości.
Owoce w syropie
Ugotuj kumkwaty w mieszance wody, miodu i goździków lub imbiru. Powstaje wtedy gęsty, pachnący syrop, idealny jako dodatek do naleśników, gofrów, lodów, a nawet herbaty. Taki przetwór można przechować kilka tygodni w lodówce.
Sosy i chutneye
Kumkwaty z dodatkiem cebuli, octu balsamicznego i przypraw (np. cynamonu, anyżu, chili) tworzą aromatyczny chutney, który pasuje do dań kuchni azjatyckiej, pieczonych mięs i serów dojrzewających.
Konfitury i dżemy
W proporcji 1:1 z cukrem i dodatkiem cytryny możesz zrobić gładką galaretkę do kanapek, naleśników lub wypieków. Przygotowanie trwa około godziny – najpierw należy zagotować pokrojone kumkwaty z odrobiną wody, potem dodać cukier i gotować do miękkości. Na koniec można wszystko zmiksować lub zostawić w formie z widocznymi skórkami.
Jako przekąska
Na desce serów świetnie kontrastują z intensywnymi smakami typu camembert, brie, czy gorgonzola. Można je podać po prostu pokrojone na pół, z odrobiną miodu i świeżym rozmarynem.
Wypieki
Plasterki kumkwatów można ułożyć na cieście cytrynowym lub wtopić w babkę piaskową. Ich wygląd jest efektowny, a smak podkręca klasyczne ciasta.
Dlaczego warto jeść kumkwaty?
Pomijając świetny smak, kumkwaty to prawdziwa bomba zdrowia. Mają niski indeks glikemiczny, a przy tym dostarczają dużą ilość błonnika, zwłaszcza jeśli jemy je w całości. Są bogate w witaminę C, flawonoidy i olejki eteryczne.
Dla osób unikających przetworzonej żywności kumkwaty stanowią naturalny sposób na urozmaicenie smaku bez użycia cukru czy sztucznych aromatów. Warto też zaznaczyć, że w 100 g znajduje się tylko około 70 kcal, więc to idealna przekąska dla osób na diecie.
Trendem ostatnich lat jest tzw. „zero waste cooking”. Kumkwaty świetnie się w to wpisują – praktycznie cały owoc można zjeść lub przetworzyć. Nawet skórki można kandyzować, jeśli zostanie ich sporo po gotowaniu dżemu czy sosu.
Kumkwat jak jeść przy nietypowych okazjach?
W święta, podczas kolacji ze znajomymi czy serwując brunch – kumkwaty sprawdzają się doskonale i zaskakują gości niecodzienną formą. Oto kilka inspiracji:
Aperitif z kumkwatem
Włóż przekrojonego kumkwata do kieliszka prosecco lub wina musującego. Owoc stopniowo uwalnia swoje aromaty, urozmaicając smak i dając efekt także wizualny.
Herbata z kumkwatem
Zaparz czarną herbatę z dodatkiem plasterków kumkwata, świeżego imbiru i cynamonu. Taki napój działa rozgrzewająco i wspomaga odporność. W chłodniejsze dni to dobry zamiennik dla tradycyjnych cytrusów.
Grill lub piekarnik
Spróbuj upiec kumkwaty razem z warzywami korzeniowymi i kawałkami kurczaka. Czas pieczenia nie przekracza 25 minut, a aromaty skórki doskonale komponują się z pieczonym mięsem.
Woda smakowa
Plasterki kumkwatów dodane do dzbanka z wodą i ziołami (np. świeżą miętą) odmienią jej smak bez użycia sztucznych aromatów. Taka woda wygląda efektownie i zachęca do częstszego sięgania po nawodnienie.
Czego unikać, jedząc kumkwaty?
Nie każdy pierwszy kontakt z kumkwatem kończy się przyjemnie. Oto kilka błędów, których warto unikać:
Nie obieraj skórki. Choć to odruchowy gest przy owocach cytrusowych, w przypadku kumkwata stracisz wtedy to, co w nim najlepsze.
Nie jedz zbyt niedojrzałych owoców. Są zwykle bardziej cierpkie i kwaśne. Wybieraj te intensywnie pomarańczowe, bez białego nalotu.
Nie przesadzaj z ilością na raz. Dla niektórych układ pokarmowy może zareagować na dużą ilość błonnika i olejków eterycznych przy spożyciu kilku owoców jednocześnie.
Czy dzieci mogą jeść kumkwaty?
Tak, ale warto zacząć od niewielkich ilości – najlepiej podać dziecku kumkwata pokrojonego w cienkie plasterki, aby uniknąć ryzyka zadławienia. Dzieci zazwyczaj lubią słodko-kwaśne kombinacje, ale wyraźna kwasowość środka może być na początku zaskoczeniem. Dobrym pomysłem jest podanie owocu z odrobiną miodu lub jako składnik deseru, np. w jogurcie naturalnym z granolą.
Kumkwaty to także dobry sposób na wzbogacenie diety dziecka o naturalną witaminę C i przeciwutleniacze. Warto jednak obserwować reakcje organizmu i nie przesadzać z ilością, zwłaszcza u dzieci poniżej 3. roku życia.
Czy kumkwat można zamrozić?
Tak, można – zarówno w całości, jak i pokrojone. Najlepiej wcześniej je blanszować przez kilka sekund we wrzątku, by zachować kolor i konsystencję. Po rozmrożeniu idealnie nadają się do smoothie, musów, sosów lub jako dodatki do ciast. Nie są jednak już tak dobre do spożywania na surowo ze względu na bardziej miękką konsystencję.
Zamrażanie to świetny sposób na zatrzymanie sezonu na kumkwaty na dłużej. Jeśli kupujesz je w większej ilości, warto przygotować sobie porcje „na później” i trzymać je w zamrażarce.
Kumkwaty zdecydowanie zasługują na więcej miejsca w naszych kuchniach. Są zdrowe, wszechstronne i nietuzinkowe. Jeśli do tej pory nie wiedziałeś, kumkwat jak jeść – teraz masz gotowe pomysły i sprawdzone triki. Zacznij od najprostszej formy: zjedz jednego w całości i pozwól sobie na chwilę kulinarnej ciekawości.
0 komentarzy